Z początkiem 2019 roku przedsiębiorców czekają zmiany w zakresie rozliczeń kosztów uzyskania przychodu, które związane są z używaniem samochodu. Zmiany te dotyczyć będą zarówno właścicieli firm korzystających z samochodów prywatnych, jak i tych posiadających auto wprowadzone do ewidencji środków trwałych przedsiębiorstwa. Oto najważniejsze zmiany, które zaczną obowiązywać już od 1 stycznia przyszłego roku.
Prywatny samochód nie wprowadzony do ewidencji środków trwałych
Dotychczas przedsiębiorcy, którzy korzystali z prywatnego samochodu w celach działalności gospodarczej rozliczali koszty uzyskania przychodu na zasadzie kilometrówki. Jest to określona stawka za każdy przejechany kilometr – stawka ta różni się w zależności od pojemności skokowej silnika pojazdu. Jednocześnie przedsiębiorca, który chce doliczyć koszty używania samochodu do wydatków firmowych, zobowiązany jest do prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu. Ta forma rozliczania kosztów wynikających z eksploatacji samochodu powoli przechodzi jednak do historii.
Jak będzie od 1 stycznia 2019 roku? Nowe przepisy wprowadzają ujednoliconą wysokość kosztów eksploatacyjnych samochodu. Osoba, która w celach firmowych korzysta z prywatnego samochodu, będzie mogła odliczyć 20% wszystkich kosztów poniesionych z tytułu użytkowania samochodu. Nowy limit kosztów ułatwi co prawda przedsiębiorcom rozliczanie kosztów uzyskania przychodu wynikających z używania samochodu. W praktyce jednak rozwiązanie to może być mniej korzystne finansowo niż obowiązująca do końca roku kilometrówka.
Co ważne, 20% stawka wliczana do kosztu uzyskania przychodu dotyczy wyłącznie pojazdów osobowych, które są własnością prywatną przedsiębiorcy. Jeśli właściciel firmy, w ramach działalności gospodarczej będzie korzystał z pożyczonego auta, limit kosztów, które można odliczyć wynosi aż 75%. Aby jednak nie ponosić dodatkowych kosztów związanych z pożyczeniem auta, musiałby być to pojazd użyczony przez kogoś z rodziny przedsiębiorcy – I lub II grupy podatkowej.
Samochód firmowy wprowadzony do ewidencji środków trwałych
Zmiany czekają również na przedsiębiorców, którzy samochód wprowadzony mają do ewidencji środków trwałych firmy. Co z kosztami firmowego auta od 1 stycznia 2019 roku? Jeżeli auto stanowiące środek trwały przedsiębiorstwa jest wykorzystywane wyłącznie w celach firmowych, kosztem uzyskania przychodu będzie 100% wszystkich poniesionych wydatków eksploatacyjnych. Aby skorzystać z całościowego odliczenia kosztów eksploatacyjnych, przedsiębiorca będzie musiał prowadzić odpowiednią ewidencję. Ujednolicony zostanie jednak limit kosztów, w przypadku korzystania z firmowego samochodu nie tylko w działalności gospodarczej, ale także w celach prywatnych. Wówczas osoba prowadząca własną firmę będzie mogła korzystać z odliczenia kosztów w wysokości 75%.
To jednak nie koniec zmian, jakie czekają właścicieli działalności gospodarczej. Od nowego roku samochód wzięty w leasing może być uznany za koszt uzyskania przychodu wyłącznie wtedy, gdy jego wartość nie przekracza 150 tysięcy złotych brutto (w przypadku podatników VAT – limit ten wynosi 165 470 złotych brutto). Wyższe limity dotyczą jedynie samochodów elektrycznych – 225 000 złotych brutto (250 920 złotych brutto dla podatników VAT). Ze zmianą tą wiąże się także limit kosztów ubezpieczenia, jakie będą mogły być uznane za koszt uzyskania przychodu. Jedynie w przypadku samochodów o wartości do kwoty 150 tysięcy złotych będzie można odliczyć całkowity koszt ubezpieczenia.
