Split payment, czyli podzielona płatność VAT, to nowy, wywołujący gorące emocje wśród podatników i znawców prawa pomysł Ministerstwa Finansów. Jak dotąd propozycja podzielenia VAT budzi niemal jednogłośny sprzeciw – ale na czym miałaby właściwie polegać?
W teorii split payment wygląda niegroźnie: przedsiębiorca kupujący towar będzie płacić sprzedającemu kwotę netto, podczas gdy wartość podatku trafi na specjalne konto, na którym będzie przez 2 miesiące czekać, aż Urząd Skarbowy sprawdzi, czy pojawiły się jakieś nieprawidłowości. Jeżeli nic takiego nie zostanie stwierdzone, pieniądze z „konta VAT” trafią na właściwe konto sprzedającego. W tym czasie podatnik-sprzedawca będzie miał możliwość swobodnego dysponowania wyłącznie środkami na „koncie netto”, a środki z „konta VAT” będzie mógł przelewać wyłącznie na inne tego rodzaju konta, należące do innych dostawców albo do Urzędu Skarbowego. Efekt? Na kontach dostawców kumulować będą się środki, które i tak będą mogły zostać wykorzystane wyłącznie do zapłacenia VAT-u.
Podzielony VAT: po co i dlaczego?
Ideą przyświecającą nowemu sposobowi rozliczania VAT ma być ograniczenie wyłudzeń tego podatku. Eksperci od prawa podatkowego sugerują jednak, że ze względu na późną wykrywalność malwersacji skuteczność nowego rozwiązania będzie znikoma, zwłaszcza w zestawieniu z jego znaczną uciążliwością, która uderzy w zwykłych, uczciwych przedsiębiorców. W końcu im więcej transakcji będą przeprowadzać, tym większa część ich środków zostanie wyłączona z użytku. Specjaliści krytykują więc pomysł Ministerstwa Finansów, przekonując, że jest to sposób na „ukaranie” najbardziej obrotnych właścicieli firm.
Czy są pozytywne strony?
Wiele osób na pewno zastanawia się w tym momencie: jeżeli jest to tak niekorzystne rozwiązanie, krytykowane jeszcze zanim podjęto jakiekolwiek poważne kroki w celu jego wprowadzenia, to czy ma jakieś pozytywne strony? Owszem, Ministerstwo Finansów obiecuje szereg korzyści, takich jak wyłączenie stosowania sankcji art. 112b i 112c. Warto zaznaczyć przy tym, że to nabywca, a nie dostawca, będzie decydował o skorzystaniu z tej formy płatności – a w związku z proponowanymi „nagrodami” można się spodziewać, że zrobi to znaczna ich część. Banki będą zobligowane do automatycznego otwierania kont do obsługi VAT-u dla wszystkich aktualnie prowadzonych lub nowo uruchamianych rachunków bankowych.
Jakie są szanse powodzenia projektu?
Eksperci od prawa podatkowego wskazują na fakt, że w żadnym z dużych krajów świata metoda split payment nie została jeszcze z sukcesem wprowadzona w życie. Czy pomysł taki ma więc szanse powodzenia w naszym kraju? Prognozy są, niestety, dość ponure – pozostaje nam czekać na kolejny ruch Ministerstwa Finansów. Pamiętaj, że w razie jakichkolwiek trudności czy wątpliwości związanych z prowadzeniem spraw księgowych firmy, chętnie Ci pomożemy – poprowadzimy dla Ciebie kadry i płace w Poznaniu i nie tylko w sposób kompetentny, uczciwy i rzetelny.
